Codzienny demakijaż podrażnia Twoją cerę? Spraw, aby stał się przyjemną rutyną, na którą czekasz. 😉 Zmyj makijaż bez używania płatków kosmetycznych i płynu micelarnego!
Po oczyszczaniu Twoja cera pozostanie jedwabiście miękka i odżywiona.
Balsam zmywa nawet imprezowy makijaż, wystarczy wymieszać go z wodą i wmasować w cerę. Zmyj go delikatną ściereczką, zmoczoną w ciepłej wodzie.
Krok I – oczyszczanie
Demakijaż jest pierwszym etapem oczyszczania cery. Po jego zmyciu, zastosujnaturalny żel lub mydło lecznicze. Możesz używać ich bezpośrednio lub z użyciem gąbeczki konjac.
Teraz spójrz w lustro i uśmiechnij się do swojej pięknej, czystej i odżywionej cery.😍 Już tylko dwa kolejne etapy pielęgnacji (tonizowanie i nawilżanie) i można odpocząć przy ulubionej książce lub serialu na netflixie.
Łagodzący balsam do demakijażu z olejkiem rycynowym DIY
Odmierz masła, oleje i glyceryl cocoate do zlewki. Rozpuść w kąpieli wodnej, do uzyskania płynnej konsystencji (nie zagotuj!). Odstaw mieszankę do ostygnięcia. Dodaj witaminę E i olejki eteryczne, wymieszaj.
Przelej gotowy balsam do opakowania i wstaw do lodówki.
Po kilku godzinach Twój domowy kosmetyk będzie gotowy do użycia!
Gładka, jędrna skóra. 🍊Pomarańczoweorzeźwienie po kąpieli. W 100% naturalny skład. Kontra na #cellulit. Stwórz domowy #scrub i ciesz się piękną skórą! Rozpieść ciało w domowym #spa!
Przygotowanie:
Do słoika PET 500 ml odmierz 200 g drobnej soli himalajskiej. Wlej 100 ml oleju makadamia zimnotłoczonego, 100 ml oleju z pestek moreli i 50 ml oleju sezamowego. Delikatnie wymieszaj. Dodaj 10 g ekstrakty z gorzkiej pomarańczy i 2,5 ml witaminy E. Ponownie delikatnie wymieszaj, do połączenia się wszystkich składników. Na koniec dodaj ok. 30-40 kropli (wedle preferencji) olejku z gorzkiej pomarańczy. Wymieszaj po raz ostatni… i gotowe! Twój domowy, w 100% naturalny, ujędrniający i orzeźwiający scrub może stanąć w łazience. 😉
Stosuj go dwa razy w tygodniu po kąpieli/prysznicu na mokrą skórę. Wykonuj koliste, masujące ruchy. Szczególną uwagę poświęć miejscom dotkniętym cellulitem (uda i pośladki).
Po masażu spłucz resztki peelingu ze skóry. Osusz ciało delikatnie ręcznikiem. Nie musisz już stosować balsamu – skóra pozostanie miękka, jędrna i nawilżona przez oleje.
Srub ma pomarańczowy zapach, który wprawi Cię w dobry nastrój. 🙂
Ultra lekka formuła, bogaty skład (w tym kolagen, kompleks nawilżający i żel hialuronowy 5%), naturalne substancję ujędrniające, kojące i nawilżające delikatną skórę pod oczami. Masło kawowe nadaje kremowi pobudzający zapach. Macerat z Arniki regeneruje, odżywia i niweluje cienie.
Sposób przygotowania:
Na wadze odmierz składniki (fazę A do zlewki 25 ml, fazę B – 10 ml).
W kąpieli wodnej rozpuść fazę B (do całkowitego rozpuszczenia się emulgatora).
W kąpieli wodnej podgrzej Fazę A.
Jeżeli w międzyczasie faza olejowa (B) zacznie gęstnieć, wstaw ją ponownie do kąpieli wodnej. Konsystencja ma być płynna, olejowa,
Wlej fazę A (wodną) do fazy B (olejowej), mieszając.
Intensywnie mieszaj całość, do połączenia się składników. Może to zająć 1-2 minuty.
Krem będzie bardzo lekki, płynny. Nie przejmuj się tym, podczas stygnięcia zgęstnieje.
Po ok. 5 możesz dodać fazę C (po kolei, małymi porcjami, wmieszaj). Wstaw do lodówki do całkowitego wystygnięcia.
Opcjonalnie dodaj konserwant.
Bez konserwantu krem przechowuj w lodówce i zużyj w przeciągu 2 tygodni. Z konserwantem data ważność to 3 miesiące od przygotowania (zapisz na pakowaniu 🙂 ).
W styczniu jest już tradycją wyznaczanie sobie nowych wyzwań. Robimy to po to, aby stawać się lepszymi dla siebie i innych, zdrowszymi, szczęśliwszymi… Zazwyczaj pierwszym postanowieniem po świętach jest dieta, 😉 ale nasze plany są bardziej ambitne.
Małe kroki
Małe kroki, które czynimy, aby stawać się lepszymi to ogromne milowe ślady naszej wewnętrznej i zewnętrznej przemiany.
Dbając o swój rozwój stajemy się tym kim marzyliśmy. To z kolei przynosi nam szczęście i dumę z własnych osiągnięć.
Co możemy zmienić w nowym roku małymi krokami?
Ta nieszczęsna dieta…
Diety w rozumieniu odżywiania się. Możemy:
Ograniczyć mięso (szczególne smażone), dbając o zdrowe odżywianie się i dobro środowiska oraz zwierząt.
Pamiętać o zjedzeniu chociaż jednego owocu i trzech porcji warzyw w ciągu dnia. Wypady na fast food ograniczyć do sporadycznych, przy okazji wyjść ze znajomymi.
No i te nieszczęsne słodycze… Może do kawy w weekend i sporadycznie w tygodniu (z umiarem)? Cukier oprócz kalorii powoduje stany zapalne w naszym organizmie a przez to infekcje i zachorowania. Niszczy też zęby i pogarsza wygląd cery. Więc ogranicz. 😉
W nowym roku bardziej EKO!
Jak proste jest zabieranie ze sobą materiałowej/ bawełnianej torby na zakupy? Bardzo! Dodaj do tego woreczki uszyte z firany lub zakupione za niewielkie pieniądze. W torebki pakujemy luzem warzywa i owoce- nie zabierając do domu foliowych woreczków. Powieś je w domu w widocznym miejscu i naucz członków rodziny, aby z nich korzystali. Ci ze starszego pokolenia, pamiętając te worki ze swoich czasów, nie będą mieli problemów z ich użyciem (przetestowane na ludziach!). Młodych z kolei, łatwo nauczyć nowych nawyków.
Jak dalej będziesz wprowadzać zasady życia “zero waste” zależy już od Ciebie, ale te pierwsze kilka małych kroków zmieni wiele osób, nie tylko Ciebie
Przerwa od myślenia…
Umiejętność odpoczynku to wbrew pozorom ciężka sztuka. Czasem potrzebujemy znaleźć godzinkę dla siebie. W ciszy posłuchać ulubionej muzyki przy zapalonych świecach. Wsłuchując się w jej dźwięk i własny oddech. Warto poćwiczyć głębokie i uspokajające oddychanie.
Bo ruszać się trzeba!
Nie musisz biegać maratonów, ale wyjdź z domu. Nie ma co się oszukiwać, zapał do ćwiczeń w domu mija bardzo szybko. Jedyna osoba, która nas mobilizuje to my sami… a wiemy jak dobrze nam idzie znajdowanie dla siebie wymówek. 😉 Zabierz koleżankę na zumbę lub kolegę na siłownie. Razem jest raźniej i jedno drugiego “ciągnie w górę” – mobilizuje do wyjścia. Może masz piękny park koło domu – umawiaj się ze znajomymi na spacer czy nordic walking.
Znajdź czas na ruch – to zastrzyk endorfin, poprawa odporności, mocne mięśnie. Pozostaniesz sprawny na długo.
Pasje nas nakręcają…
Znajdź coś co uwielbiasz robić – naucz się wyszywać, dziergać na drutach, tworzyć domowe kosmetyki – nie musisz być w tym najlepszy. Może załóż bloga i dziel się doświadczeniami z innymi ludźmi. Maluj, naprawiaj stare meble… DIY to wspaniały sposób na rozwijanie kreatywności. Pasje pozwalają nam żyć dłużej i być szczęśliwymi.
Słowa mają moc
Mów częściej o swoich uczuciach… nie tylko bliskim. Jeśli w pracy ktoś swoim zachowaniem Ci przeszkadza, zwróć uwagę i porozmawiaj.
Mów też “kocham”, “tęsknie”. Powtarzaj ludziom jacy są wspaniali. Myślisz, że wiedza? Nie zawsze. Powiedz kobiecie, że pięknie wygląda, nastolatce, że podoba Ci się jej styl ubierania, koledze, że jest wspaniałym ojcem, mamie – bez powodu, że była najlepsza…
Podaj dalej:)
Uśmiechaj się do obcych ludzi – w 99% przypadku odpowiedzą tym samym. Tak niewiele potrzeba, aby uszczęśliwić siebie i kogoś obok.
Każdy z nas ma własne marzenia, na których spełnienie, początek nowego roku daje nam nadzieję. Tak więc życzę Wam (i sobie) wytrwania w nich wszystkich!
W okresie jesienno-zimowym, jak zła mantra, wraca temat niszczącego wpływu smogu i zanieczyszczeń powietrza. Szczególną uwagę skupia się na ich konsekwencjach zdrowotnych, przede wszystkim dla układu oddechowego. Ale czy to jedyne następstwa smogu?
Wzmocnij tarczę ochronną!
Skażenie powietrza odbija się w pierwszej kolejności na skórze – naszej tarczy obronnej, zajmującej 2 m² jej powierzchni. Chroni ona nas przed poważnymi skutkami degradacji środowiska. Jednak wystawiona na “pierwszy ogień” nosi ślady smogu, promieniowania UV, dymu, silnego wiatru… Przez to staje się podrażniona, poszarzała, szybciej się starzeje.
Jakie są przyczyny wzrostu poziomu zanieczyszczeń?
To przede wszystkim szybko rozwijający się przemysł, smog wytwarzany przez gospodarstwa domowe w okresie grzewczym, czy spaliny produkowane przez pojazdy. Czynniki te powodują skażenie powietrza tlenkiem węgla, siarki, azotu, metalami ciężkimi (zagrażają one naszemu zdrowiu i życiu oraz uszkadzają skórę i włosy).
Co gorsze zanieczyszczenia (gazy i cząsteczki stałe, w tym metale ciężkie) działają synergicznie a ich efekt jest wzmacniany przez promieniowanie UV i zjawiska atmosferyczne.
Jakie skutki dla naszej skóry niosą zanieczyszczenia?
Przede wszystkim jej szybkie i “brzydkie” starzenie się.
To właśnie zanieczyszczenia i promieniowanie słoneczne jest główną przyczyną zewnętrzna starzenia się skóry:
pojawianie się zmarszczek
odwodnienie
żółknięcie skóry
przebarwienia
nadmierne wydzielanie sebum
utrata blasku
zachorowania na czerniaki
Smog wpływa też negatywnie na włosy. Keratyna ma zdolność absorbowania z powietrza metali ciężkich.
Cząsteczki PM
Słuchając wiadomości lub reklam oczyszczaczy powietrza często słyszymy termin PM. Co się właściwie pod nim kryje?
Cząsteczki, które zanieczyszczają powietrze są zaliczane do dwóch grup, w zależności od rozmiaru:
Pył zawieszony PM10 to cząsteczki o rozmiarach od 2,5 do 10 mikrometrów (np. dym papierosowy, dymy z fabryk i pieców domowych).
Pył zawieszony PM2.5 – cząsteczki o rozmiarach poniżej 2,5 mikrometra (100 razy mniejsze niż ludzki włos). To głównie metale ciężkie.
To właśnie cząsteczki PM2.5, przez swoją lekkość i małą budowę, rozprzestrzeniają się w powietrzu na duże odległości. Co gorsze, ich rozmiar daje im możliwość większej penetracji płuc, powodując raka płuc lub inne zaburzenia układu krążeniowo-naczyniowego.
Naturalna pielęgnacja dla ochrony skóry przed smogiem!
Jak wiemy roślinny zawierają szereg substancji aktywnych, dzięki którym chronią się przed czynnikami środowiska zewnętrznego.
To dlatego posiadanie w domu odpowiednich gatunków roślin oczyszcza nasze powietrze (ze smogu, dymu tytoniowego, zapachu farb itd).
Z uwagi na obecne potrzeby ludzi i zwiększająca się liczbę zachorowań na czerniaki, naukowy szukają w roślinach nowych rozwiązań dla ludzi. Składniki roślinne są bardzo kompatybilne z naszym organizmem, stąd leki i kosmetyki z ich udziałem.
Włączenie ich do codziennej rutyny pielęgnacyjnej może uchronić nasz przed negatywnymi skutkami zanieczyszczeń.
Domowa maseczka, która zawiera same naturalne składniki. Agar agar zregeneruje, ukoi i ujędrni cerę. Sorbitol i mocznik intensywnie nawilżą i pozostawią ją jedwabiście gładką. Olej jojoba odżywi i wzmocni skórę.
Maseczka jest w 100% naturalna i prosta w wykonaniu. Delikatnie odświeża cerę, pozostawiając uczucie przyjemnego chłodu.
Zaskórniki, wypryski, przebarwienia? Mówimy im NIE! 😉
Lato jest już w pełni i daje się zauważyć na naszej cerze (nie tylko złotą opalenizną i piegami 😉 ). Upały sprawiają, że skóra wytwarza więcej łoju a przez to zatykają się pory i powstają zaskórniki oraz wypryski. Jak temu zapobiec? Najskuteczniejszą metoda są kwasy. Wybierz te, które możesz stosować latem (nie działają fotouczulająco)!
Najlepszym wyborem jest kwas laktobionowy. Można go stosować przez cały rok, jest odpowiedni nawet dla wrażliwej cery (w tym naczynkowej). Nawilża, działa przeciwzmarszczkowo i przeciwzapalnie.
Maksymalna pielęgnacja cery!
Przedstawiamy przepis na wieczorną rutynę poprawiającą wygląd cery (odmłodzenie, ujędrnienie, odżywienie, nawilżenie, poprawienie kolorytu, redukcję zmarszczek i wzmocnienie naczynek).
Przygotuj się na wieczorną pielęgnację w dwóch krokach:
Krok 1: Przygotuj domowy peeling z kwasem laktobionowym
Przechowuj gotowy produkt w lodówce. Pamiętaj o zasadach higieny pracy KLIK.
Jak stosować?
Wieczorem dokładnie oczyść cerę i dobrze ją osusz. Wlej roztwór na wacik i zaaplikuj na skórę (unikaj okolic oczu, nie stosuj na rany). Pozostaw go na kilka minut, następnie zmyj tonikiem (lub hydrolatem). Nałóż kosmetyki odżywiające i nawilżające.
Wmasuj produktu okrężnymi ruchami w skórę twarzy i szyi (do momentu wchłonięcia się serum).
Serum zadba o nawilżenie i ujędrnienie cery. Znajdują się w nim oleje przeciwstarzeniowe: nasion czarnej porzeczki (silny antyoksydant), olej z nasion malin (zapewni dodatkową ochronę UV), olej z nasion truskawek (ujędrnia, zmiękcza cerę) oraz lekki olej z pestek moreli (dobrze się wchłania, zatrzymuje wodę w skórze).
Dodatek olejowej witaminy C wzmacnia je o silne właściwości antyoksydacyjne, poprawia koloryt skóry, wzmacnia naczynka i wspomaga redukcję zmarszczek.
Połączenie serum z żelem hialuronowym aż 5% przeniesie składniki aktywne w głębokie warstwy skóry zapewniając jej silne odżywienie i nawilżenie.
Czerwiec to czas zabawy. Zaczyna się od świętowania Dnia Dziecka. Przypominamy sobie wszyscy dziecięcą beztroskę i spontaniczność. W tym miesiącu przypada także Dzień Ojca (przypadek? 😉 ). To ojcowie kojarzą się dzieciom najczęściej z wesołym spędzaniem wolnego czasu. Zabawą, wygłupami, beztroską…Oczywiście niesprawiedliwie bo mamy też potrafią się świetnie bawić (ale ktoś musi być odpowiedzialny w rodzinie 🙂 ) Dlatego w czerwcu bawmy się jak dzieci!
Jako dorośli nie potrzebujemy już lalek i samochodzików. Wystarczy nam poczucie, że robimy coś nowego, kreatywnego, uczymy się ciekawych rzeczy. Taką “dorosłą zabawą” jest na przykład tworzenie domowych kosmetyków (dla siebie, bliskich, dzieci). Spróbuj, może odnajdziesz nowe hobby lub wielki talent do komponowania idealnych (i naturalnych) produktów do pielęgnacji, dla siebie i bliskich.
Myślisz teraz: “To nie dla mnie. Nie mam miarek, zlewek i wagi”. I ich nie potrzebujesz! Możesz stworzyć samodzielnie kosmetyki z gotowych zestawów. Wszystko co musisz zrobić to połączyć składniki według instrukcji.
Gotowi na zabawę w domowym laboratorium?
Coś baaardzo prostego 😉
Zestawy “Zielona Wstążka” zawierają proste i skuteczne składniki do stworzenia domowych kosmetyków. Na większość starczą Ci 3 minuty.
Zrób samodzielnie różane serum hialuronowe, serum z witaminą C lub zielone serum nawilżające (w zależności od potrzeb Twojej skóry).
Różane serum hialuronowe zawiera dwa wysokiej skuteczności kwasy hialuronowe (wielko i niskocząsteczkowe). Świetnie nawilża cerę już po 25 roku życia. Hydrolat z róży nadaje produktowi piękny, kojący zapach.
Serum z witaminą C sprawdzi się w pielęgnacji cery naczynkowej, z przebarwieniami lub problematycznej. Redukuje zaczerwienienia, wzmacnia naczynka, reguluje pracę sebum, tonizuje, działa przeciwzapalnie.
Zielone serum nawilżające odżywi i wzmocni cerę bardzo suchą, zniszczoną i dojrzała. Olej z awokado i żel hialuronowy zadbają o jej intensywne nawilżenie.
Jeżeli chcesz spróbować czegoś nowego do pielęgnacji twarzy wypróbuj OCM, czyli olejowe mycie cery. W zestawach znajdują się także miksy olejków eterycznych, które dodatkowo pomogą złagodzić stany zapalne i uporać się z różnymi problemami.
Zrób własny krem do twarzy (od początku do końca)
Przygotowanie kremu samodzielnie to – wbrew pozorom – nie jest najtrudniejsza rzecz na świecie. Dzięki gotowym zestawom nie potrzebujesz do tego miarek i wagi. Co więcej, rozbudowana i szczegółowa instrukcja (uwzględniająca potencjalne problemy), krok po kroku przeprowadzi Cię przez całą procedurę. Możesz na jej podstawie komponować następne kremy samodzielnie. Do wyboru masz trzy wersje zestawów:
We wszystkich znajdują się substancje aktywne (ekstrakty, oleje, składniki nawilżające), które pomogą uporać się z problemami skóry oraz odżywia ją i nawilżą.
Pobaw się z dziećmi!
Dlaczego nie wciągnąć dzieci w zabawę? Pokaż im, że mama też potrafi. 🙂 Tworzenie czegoś z dziećmi to nauka i satysfakcja z pracy (kręcenie naturalny kosmetyk dla całej rodziny). To też czas spędzony wspólnie i budowanie wesołych i ciepłych wspomnień. Przygotujcie kule do kąpieli!
Nasz nowy ulubieniec wśród składników naturalnej pielęgnacji! Jest również suplementem, czyli można podwójnie czerpać z jego właściwości (od zewnątrz i od środka).
MSM (Metylosulfonylometan) to organiczny związek siarki, który jest wykorzystywany przez nasz organizm do syntezy aminokwasów siarkowych i białka. Jest przyswajalnym źródłem siarki. Naturalnie występuje w roślinach, świeżych owocach i warzywach, zbożach, mleku krowim, ale jest nietrwały. Jego niedobory mogą być uzupełnione suplementem. Może być stosowany jako suplement w diecie (skin food) oraz składnik receptur DIY.
MSM to niezastąpiony składnik naturalnej pielęgnacji. Regeneruje skórę, działa przeciwzapalnie, przeciwzmarszczkowo i rozjaśniająco. Doskonale rozpuszcza się w wodzie, dlatego łatwo można go włączyć go naturalnych receptur kosmetycznych.
Czas pobudzić kolagen 😉
Przez utratę kolagenu skóra zaczyna opadać, pojawiają się na niej zmarszczki, pęka i staje się sucha. MSM współpracuje z witaminą C, aby budować nowe, zdrowe tkanki. Pobudza produkcję kolagenu, dzięki temu poprawia wygląd cery.
Synergiczność siarki z witaminą C można wykorzystać podczas tworzenia preparatów do cery dojrzałej, trądzikowej i z przebarwieniami.
Witaminę C, w postaci proszku lub oleju, można dodać do własnoręcznie stworzonego kremu (lub bazy kremowej). Proszki należy wcześniej rozpuścić w wodzie demineralizowanej lub hydrolacie.
Sugerowane stężenie MSM w kosmetykach to 2-5%.
…i załagodzić stany zapalne!
Ale nie tylko właściwości przeciwzmarszczkowe są atutem tego surowca. Siarka działa również przeciwzapalnie, dzięki temu wspomaga regenerację skóry trądzikowej, z egzemą, czy innymi stanami zapalnymi.
Jak jeszcze wykorzystać MSM w naturalnej pielęgnacji?
Również w peelingach wzmacniających o oczyszczających cerę. Proszek jest delikatny, wystarczy połączyć go w wybranym olejem roślinnym (około 1 łyżeczki) i delikatnie wymasować lekko wilgotną skórę.
Jego odbudowujące właściwości sprawdza się preparatach do włosów (rozpuszczony proszek dodaj do szamponu, odżywki, maski lub mgiełki).
Jako składnik suplementacji
MSM jest dobrze przyswajalnym źródłem siarki, wpływa na wygląd paznokci (wygładza płytkę, wzmacnia, przyspiesza wzrost), włosów (odżywia, odbudowuje) i skóry (przyspiesza gojenie, wzmacnia, ujędrnia, pobudza produkcję kolagenu).
Stosuje się go przypadku bólu mięśni, stawów, na uszkodzony naskórek. Jak działa? zmniejsza skurcze mięśni, hamuje przekazywanie bólu w układzie nerwowym, przyspiesza gojenie.
MSM jest polecany dla osób cierpiących na przewlekłe bóle mięśni i stawów. Przyspiesza leczenie urazów po treningu. Wzmacnia stawy, przyspiesza regenerację mięśni, pobudza produkcję kolagenu i działa przeciwbólowo.
Z uwagi na właściwości antyoksydacyjne, wzmacniające wątrobę i stawy może być również stosowany przez osoby starsze.
Tak liczne pozytywne dla pielęgnacji i zdrowia właściwości MSM sprawiły, że nasz nowy “must have”! A do tego tak łatwo się go używa 😉
Domowy kosmetyk, łatwy w przygotowaniu… Z dodatkiem odżywczych dla cery składników aktywnych.
Bez drażniących SLS-ów, parabenów i sztucznych dodatków.
Hydrolat geraniowy ukoi i regeneruje podrażnioną cerę. W połączeniu z ekstraktem z maliny i niacynamidem (witaminą B3) reguluje produkcję sebum, poprawia koloryt i wzmacnia skórę.
D-pantenol i sorbitol dodatkowo uspokoją i nawilżą cerę.
Dodatek łagodnego, bezpiecznego dla oczu detergentu skutecznie zmyje nawet wodoodporny makijaż.
Odmierz do zlewki hydrolat geraniowy i składniki aktywne. Dodaj detergent i delikatnie wymieszaj, do jego całkowitego rozpuszczenia się. Na koniec dodaj konserwant.
Gotowe! 🙂
Płyn należy zużyć w przeciągu 2 miesięcy od przygotowania.
Najnowsze komentarze