Maska kojarzy Ci się zapewne z luksusowym zabiegiem w SPA lub salonie kosmetycznym. Ale ten luksus możesz zaserwować sobie (i swojej skórze) samodzielnie w domu! 🙂
Dodatkowa pielęgnacja cery działa odżywczo, oczyszczająco, wygładzająco i nawilżająco.
Nie zapominaj też o włosach. Maseczki olejowe odżywiają i wzmacniają wysuszone pukle. Glinki sprawdzą się do pielęgnacji włosów przetłuszczających się.
A ciało? Glinki, błota i algi zapewnią mu jędrność, pomogą zmniejszyć rozstępy i cellulit. Łagodzą i koją skórę z egzemą, AZS, czy wypryskami.
Maski to dodatkowe zabiegi, które pomagają poprawić wygląd i stan skóry oraz włosów, dodatkowo działają kojąca i uspokajająco na różne dolegliwości.
Latem kiedy cera jest bardziej przetłuszczona warto aplikować jej maseczki z naturalnych glinek – regulując pracę sebum, oczyszczają, wygładzają. Skóra o tej porze roku częściej się zapycha, ponieważ pod wpływem temperatury powietrza zwiększa się wydzielanie łoju. Glinki pomogą pozbyć się zaskórników i odżywiają skórę.
W okresie jesienno-zimowym nie należy zapominać o glinkach, ale warto łączyć je ze składnikami o właściwościach antyoksydacyjnych. Skóra będzie nam wdzięczna za maski węglowe, z dodatkiem zeolitu i ziemi okrzemkowej. Poprawią jej wygląd po codziennej dawce smogu i zanieczyszczeń powietrza. W tym czasie trzeba szczególnie zadbać o nawilżenie skóry. Maseczki w płachcie (lub domowe na bazie żelu hialuronowego lub żelu z aloesu z dodatkiem składników aktywnych) pomogą na wysuszona i napiętą skórę, która walczy z sezonem grzewczym.
Nie zapominajmy o delikatnej skórze pod oczami – o nią warto zadbać maskami niezmywalnymi (nawilżającymi lub w płachcie).
Najnowsze komentarze